Łączna liczba wyświetleń

piątek, 12 czerwca 2009

ZAKOCHANI

Zobaczyłam ich w autobusie jadąc z pracy, mieli może po 20 lat. Młodzi, zapatrzeni w siebie, ślepi na otaczający ich świat. Na jego twarzy malowała się duma, jej zdawała się mówić : "Popatrz jak często kobieta się uśmiecha, a będziesz wiedziała czy jest szczęśliwa w swoim związku." Ona najwyraźniej była. Nie tylko jej twarz promieniała w uśmiechu, ale cała była przepełniona miłością. Obsypywali się pocałunkami, czule obejmowali, on szeptał jej coś do ucha, ona chłonęła każdego jego słowo. Popatrzyłam na nich z pewnym smutkiem. Ileż par na początku związku jest tak beztroskich i tak ślepo szczęśliwych, a potem ich uczucie, ich samych, zżera codzienność. Popatrzyłam na nich z zazdrością - też bym tak chciała :)
A ty, kiedy się ostatnio uśmiechałaś? Dzisiaj? Wczoraj? A może już nawet nie pamiętasz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz