Łączna liczba wyświetleń

sobota, 4 lipca 2009

NIBY TAKA SAMA, A JEDNAK

Niby jestem taka sama, a jednak, coś we mnie zgasło, coś się wypaliło. Ja, do tej pory 200% optymistka, walczę o to, by nie pozwolić zgasnąć resztkom optymizmu, które jeszcze we mnie pozostały.
Był taki moment w moim życiu, zaraz po urodzeniu mojej córeczki, kiedy uważałam się za największą SZCZĘŚCIARĘ pod słońcem. Cudowni rodzice, wspaniały mąż i przekochana córeczka, do tego praca i zainteresowania, które dawały mi siłę i spełnienie. Nagle czar prysnął, bo podobno jak powiedział mi pewnien życzliwy człowiek, tak naprawdę nie znałam życia. Dziś chłonę ten jego gorzko-słodki smak i tęsknię za spokojem i normalnością, które przez ponad 30 lat były częścią mojego życia. I dziękuję Bogu za moje maleństwo - słońce, którego promienie potrafią rozjaśnić nawet najczarniejszy dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz