Znalazłam dziś ciekawą stronę internetową
( http://www.misjapetra.com/). Oto cytat właśnie z niej:
Rodzina chrześcijańska to miejsce gdzie rozmawiamy ze sobą, wymieniamy poglądy, dzielimy się uczuciami, gdzie każdy jest doceniany i ważny. Wyrażamy wzajemne uznanie i okazujemy uczucia. W rodzinie wspólnie spędzamy czas, potrafimy wspólnie się bawić wypoczywać i pracować. Robimy plany na przyszłość. Gdy pojawią się problemy rozwiązujemy je! Stworzenie tak funkcjonującej rodziny nie jest sprawą łatwą, ale jest możliwe i co najważniejsze jest zgodne z Bożą wolą. Dlatego wszyscy powinniśmy pielęgnować i umacniać nasze relacje tak by rodziny były "dobrym świadectwem" w czasach gdy nieformalne związki są zjawiskiem częstym i powszechnie akceptowanym a świeckie prawo legalizuje małżeństwa homoseksualne. Choć w dzisiejszy świat przeżywa poważny kryzys rodzinny, chrześcijanie powinni dołożyć wszelkich starań by ich rodziny świeciły w ciemności.Jeśli mielibyśmy odpowiedzieć na pytanie w jakiej rodzinie chcielibyśmy żyć? Lub jaką rodzinę chcielibyśmy stworzyć? Nasze myśli wędrują w przeszłość i przeprowadzamy porównanie naszych marzeń z rzeczywistością. Wspominamy nasze dzieciństwo, nasze pragnienia, szczęśliwe i złe chwile i mówimy sobie "tego na pewno nie będzie w moim domu, ja nie będę traktować dzieci w ten sposób, tak się zachowywać" Pojawiają się też inne myśli i postanowienia "w moim domu będzie tak jak było u nas, chce być taka jak mama, robić to jak ojciec."Tworząc rodzinę pragniemy stworzyć idealne miejsce, gdzie wszyscy będą się czuli dobrze, będą szczęśliwi, zadowoleni, uśmiechnięci i mili dla siebie.Ktoś złośliwy opowiadając bajkę o księżniczce i królewiczu zamiast zakończyć "...i żyli długo i szczęśliwie" powiedział "no a potem się pobrali i zaczęło się..."Dlaczego tak się dzieje, że nasze życie nie wygląda tak różowo jak ma to miejsce w bajkach? Dlaczego tak często nasze rodziny różnią się tak bardzo od naszych wyobrażeń i pragnień? Odpowiedź na to pytanie jest prosta co wcale nie znaczy, że łatwa do osiągnięcia. Dzieje tak się z kilku powodów, jednym z nich jest nieznajomość Bożych zasad tworzenia rodziny, drugim jest przeświadczenie, że wszystko samo ułoży się wspaniale bez naszego udziału i wysiłku, trzecim jest powielanie niewłaściwych wzorców z naszych domów rodzinnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz